W Łodzi policjanci dokonali zatrzymania 24-letniego mężczyzny podejrzanego o udział w oszustwie finansowym, którego ofiarą padła 73-letnia mieszkanka Poznania. Kobieta straciła niemal 25 tysięcy złotych na skutek działań oszusta, który może spędzić za kratkami nawet 8 lat.
Nowoczesne metody oszustów
Oszustwo polegało na podawaniu się za doradców finansowych, którzy oferowali szybki zysk z inwestycji. Starsza kobieta, uwiedziona wizją łatwego zarobku, przekazała oszustowi kody BLIK, co doprowadziło do utraty przez nią znacznej sumy pieniędzy. Policjanci z Piły od dłuższego czasu analizowali sprawę, starając się zidentyfikować osoby zaangażowane w proceder. W końcu udało się zatrzymać podejrzanego, który w momencie aresztowania w Łodzi zmierzał do bankomatu po kolejne pieniądze zdobyte nielegalnie.
Skala przestępczej działalności
Podczas zatrzymania znaleziono przy nim 11 tysięcy złotych i kilka kart płatniczych, co może wskazywać na szeroko zakrojoną działalność przestępczą. Jak wyjaśnia młodsza aspirantka Magdalena Mróz, 24-latek nie ograniczał się do jednej ofiary. Wyłudzanie pieniędzy stało się jego sposobem na życie, a wiele osób mogło paść ofiarą jego działań.
Przyszłość podejrzanego
24-latek usłyszał już zarzuty dotyczące oszustw finansowych. Policja podkreśla, że sprawa jest w toku i nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, a jego przyszłość rysuje się niepewnie. Grozi mu kara do 8 lat więzienia, co może stanowić poważną przestrogę dla innych potencjalnych oszustów.