W minioną niedzielę na ulicy Pilskiej w Ujściu funkcjonariusze monitorowali ruch drogowy, koncentrując się na przestrzeganiu nowych zasad organizacji ruchu. Ich główną troską był zakaz skrętu w lewo na jednym z najczęściej użytkowanych skrzyżowań w mieście, z którym niestety nie wszyscy kierowcy się zapoznali.
Niebezpieczne manewry na Pilskiej
Podczas rutynowej obserwacji policjanci zwrócili uwagę na pewnego kierowcę busa, który zignorował zakaz skrętu w lewo, wyjeżdżając z ulicy Czarnkowskiej. Szybko podjęto decyzję o zatrzymaniu pojazdu do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział 32-letni obywatel Ukrainy, który nie tylko naruszył przepisy drogowe, ale także jechał pomimo obowiązującego go sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo, bus nie posiadał ważnych badań technicznych, co stwarzało dodatkowe zagrożenie na drodze.
Szybka reakcja funkcjonariuszy i konsekwencje prawne
Po zatrzymaniu, policjanci wdrożyli tryb przyspieszony, co pozwoliło na szybkie rozpatrzenie sprawy przez sąd. Sąd Rejonowy w Chodzieży wydał wyrok, skazując mężczyznę na 5 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo nałożono na niego nowy zakaz prowadzenia pojazdów na okres 4 lat. Co więcej, w związku z naruszeniem przepisów, do sądu trafi wniosek o ukaranie grzywną, której wysokość może sięgnąć nawet 5 tysięcy złotych.
Skutki braku przestrzegania przepisów
Przypadek ten pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie obowiązujących przepisów drogowych. Zmiany w organizacji ruchu mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, a ich lekceważenie nie tylko prowadzi do surowych kar, ale także zagraża życiu i zdrowiu innych uczestników ruchu. Władze apelują do kierowców o ostrożność i stosowanie się do znaków drogowych, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
Źródło: KPP Piła
