W poniedziałkowy wieczór, podczas rutynowego patrolu w dzielnicy Zamość w Pile, policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli mężczyznę, który na ich widok wyraźnie przyspieszył kroku. To nietypowe zachowanie wzbudziło ich podejrzliwość, co skłoniło funkcjonariuszy do podjęcia interwencji i wylegitymowania mężczyzny.
Przypadkowe spotkanie na ulicy
Podczas kontroli okazało się, że zatrzymany to 32-letni obywatel Ukrainy. W trakcie przeszukania znaleziono przy nim nielegalne substancje, a mianowicie porcję amfetaminy. Ten fakt stał się podstawą do postawienia mu zarzutu posiadania narkotyków. Sytuacja ta nie była jednak jedynym problemem, z jakim musiał się zmierzyć.
Kryminalna przeszłość
Śledztwo wykazało, że mężczyzna miał już wcześniej zatargi z prawem. Historia jego wykroczeń obejmowała dwukrotne prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz wcześniejsze przypadki posiadania narkotyków. Jego działania stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, co skłoniło władze do podjęcia zdecydowanych kroków.
Decyzja o deportacji
W związku z jego kryminalną przeszłością oraz naruszeniami prawa, służby zdecydowały o jego natychmiastowym przekazaniu do jednostki Straży Granicznej w Poznaniu-Ławicy. Rozpatrzenie sprawy zakończyło się decyzją o szybkiej deportacji do jego kraju ojczystego. Ta decyzja miała na celu ochronę społeczeństwa oraz przywrócenie porządku publicznego.
Całe zdarzenie jest przypomnieniem, jak ważną rolę odgrywają rutynowe patrole policji w zapewnianiu bezpieczeństwa na ulicach miast. Sprawne działanie funkcjonariuszy pozwala na szybkie identyfikowanie i eliminowanie zagrożeń, co przyczynia się do wzrostu poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców.
Źródło: KPP Piła
