Kogo obsadzono w roli nowego komendanta w Czarnkowie?

Kto został ostatnio nowym zastępcą obsadzonego komendanta policji w Czarnkowie? Ostatnio odbyło się uroczyste wydarzenie, ponieważ policja w Czarnkowie awansowała jednego ze swoich pracowników. Z okazji objęcia stanowiska pierwszego zastępcy komendanta w Czarnkowie odprawiono uroczyste wydarzenie. Taki awans nie zdarza się zbyt często, dlatego też było co świętować. Dotychczas obowiązki komisarza pełnił Jakub Namerła. Został on jednak awansowany za swoje starania i wzorowe podejście do pracy. Teraz będzie mógł pochwalić się byciem zastępcą komendanta.

Oficjalne powołanie zostało niedawno wręczone Panu Jakubowi. Wręczył mu je podinspektor Mariusz Wiśniewski pochodzący z Poznania. Wszystko odbyło się oficjalnie i w uroczystej atmosferze. Następnie nowy zastępca na komendzie złożył również swój meldunek. Wszyscy koledzy z pracy składają serdeczne życzenia i gratulacje dla nowego zastępcy komendanta, który dalej będzie służył z nimi w szeregach, jednak od tego momentu na wyższym stanowisku. Przedstawiono przebieg kariery zawodowej Pana Jakuba, a on w uroczystym gronie podziękował za to, że wszyscy obdarowali go zaufaniem i pomocą.

Na drogach w okolicy Piły policjancie mieli pełne ręce roboty – mnóstwo kierowców po kieliszku i tych, którzy nie respektują przepisów

Policjanci w trakcie jednego majowego weekendu zatrzymali w zakresie drogi aż czterech pijanych kierowców. Na szczęście nie było poważnych wypadków, jednak trafiło się kilka kolizji, które nie pozwoliły zakończyć dnia służby na spokojnie. Mundurowi jak zawsze mieli pełne ręce roboty, jeżeli chodzi o kontrole trzeźwości i upewnianie się, że kierowcy nie przekraczają dozwolonej prędkości. Niestety nie brakowało na drogach zarówno jednych, jak i drugich. Funkcjonariusze policji prowadzili kontrole drogowe na najczęściej uczęszczanym odcinku drogowym przez cały majowy weekend. Łącznie zatrzymali czterech kierowców na podwójnym gazie.

Ujawnili aż 174 wykroczenia związane z przekroczeniem prędkości. Jeden z kierowców stracił swoje prawo jazdy na trzy miesiące ze względu na przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 kilometrów na godzinę. Pomimo tego, że nie było żadnych wypadków, to niestety doszło do kilku kolizji. Funkcjonariusze byli zmuszeni w trakcie tego weekendu majowego do zatrzymania aż 11 dowodów rejestracyjnych kierowcom, którzy nie zamierzali przestrzegać przepisów podczas powrotu do domu.