Zmarła kolejna ofiara tragicznego wypadku, który miał miejsce na Drodze Krajowej numer 10

W szpitalu zmarła już czwarta z kolei ofiara, która brała udział w nieszczęśliwym wypadku na Drodze Krajowej 10 znajdującą się pod Bydgoszczą. Do opisywanego przez nas wypadku doszło dokładnie 12 sierpnia 2022 roku. Niestety w ostatnich informacjach powiązanych z wypadkiem potwierdzono już śmierć kobiety w wieku 44 lat. Walczyła o życie w szpitalu, jednak nie udało się odratować obrażeń, które poniosła po silnym zderzeniu w wypadku. Informacje dotarły do Expressu Bydgoskiego, który podzielił się nimi z bliższą informacją publiczną.

Do tej tragedii na Drodze Krajowej numer 10 doszło dokładnie w piątek nieco przed godziną 17. Wypadek był niezwykle poważny. Zderzyły się ze sobą łącznie cztery pojazdy. W tym brały udział trzy samochody osobowe, jak i jeden duży samochód ciężarowy, który przygniótł osobówkę. Policjantom udało się ustalić podczas prowadzenia działań śledczych w tej sprawie, że z niewyjaśnionych bliżej przyczyn jeden z kierowców samochodów osobowych marki Toyota uderzył w samochód ciężarowy, który następnie wjechał w znajdujący się obok pojazd, co doprowadziło do łańcucha uderzeń na drodze.

Łącznie w tym wypadku mieliśmy cztery ofiary

W wyniku tego tragicznego wypadku trzech uczestników zdarzenia zmarło bezpośrednio na miejscu wypadku. Był to 47-letni mężczyzna oraz dwóch nastolatków w wieku 14 i 17 lat. Następna pasażerka została z kolei przetransportowana do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Lekarze robili wszystko, co tylko było w ich mocy, aby postarać się ocalić jej życie. Niestety kobieta przegrała tę walkę, ponieważ jej obrażenia okazały się zbyt poważne. Kolejnego dnia o poranku potwierdzono, że doszło do zgonu kobiety, która poniosła obrażenia w wypadku.

Po wypadku droga na miejscu zdarzenia było nieprzejezdna przez wiele godzin ze względu na ogromne spustoszenie, do którego doprowadziło uderzenie wielu aut równocześnie. Sprawca wypadku, czyli kierowca Toyoty w wieku 52 lat został zatrzymany przez policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy ze względu na spustoszenie, do którego doprowadził na drodze i pobrali jego krew do dalszych badań w ramach dochodzenia. Policjanci wraz z prokuraturą będą wyjaśniali wszelkie okoliczności tego wypadku.