Pijana matka prowadziła samochód z 8-letnim synem na pokładzie

39-letnia kobieta, mieszkanka powiatu tarnobrzeskiego, została ujęta przez policję za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Kierująca toyotą corollą miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak się później wyjaśniło, kobieta piła alkohol podczas jazdy, a jej towarzysząca pasażerka również brała udział w tej nieodpowiedzialnej czynności. Do całego incydentu doszło w miejscowości Jamnica, gdzie jej samochód wpadł do rowu. Wszystko to działo się przy obecności jej 8-letniego syna, który spał na tylnej kanapie samochodu podczas całości zdarzenia.

Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu otrzymali zgłoszenie około godziny 22. Według przekazanych im informacji, toyota nieznacznie zboczyła z trasy i wpadła do przydrożnego rowu. Po dotarciu na miejsce natychmiast skierowali tam patrol policyjny.

Policjanci szybko ustalili, że kierująca straciła panowanie nad pojazdem i w rezultacie zjechała do rowu. Gdy rozpoczęli rozmowę z 39-letnią kobietą, od razu poczuli od niej alkohol. Dodatkowo, jej mowa była bełkotliwa i niespójna, a ona sama miała problemy z utrzymaniem równowagi. Policja odkryła także, że kobieta nie była sama w samochodzie – jej pasażerami byli 8-letnie dziecko i koleżanka. Na szczęście, pomimo całego zdarzenia, nikomu nic się nie stało. 8-letni chłopiec został przekazany pod opiekę rodziny.